Miłą niespodziankę znalazłam dość niedawno w skrzynce na listy – tajemniczą paczuszkę od perfumerii LeGlamour. Przesyłce towarzyszył przemiły list. Dowiedziałam się z niego, że LeGlamour to odpowiedniki znanych marek w przystępniejszej cenie i wysokiej jakości. Buteleczki nie zajmują wiele miejsca, dlatego z łatwością można je umieścić w schowku w aucie czy w damskiej torebce, a nawet w kopertówce! Wiem co mówię, bo właśnie jedna z nich dodawała mi uroku podczas Nocy Sylwestrowej. Czułam się glamour z LeGlamour!
W kopercie znalazłam między innymi 4 małe próbki perfum
Chanel Chance są bardzo eleganckie i kobiece. To zapach dla młodych pań do użytku w każdej sytuacji – zawodowej i prywatnej. Dzięki świeżym (cytryna i ananas) i kwiatowym (jaśmin i hiacynt) nutom pozwala czuć się komfortowo w biurze, a za sprawą odrobiny pikanterii (pieprz) i zmysłowości (piżmo, paczula, jantar) czarować podczas wieczornych wyjść.
Versace Bright Crystal z kolei to rześki, kwiatowo-owocowy zapach. Przeznaczony jest głównie dla delikatnych kobiet, którym intensywne cytrusy dodadzą lekkości i świeżości, a aromaty piwonii i magnolii – słodyczy i dziewczęcego uroku. Ta perfuma Versace pachnie latem, przypomina wakacyjne uniesienia i błogie lenistwo. Kojarzona z beztroską świetnie będzie się prezentował na kobiecie aktywnej sportowo jak i na klasycznej businesswoman.
Armani Si otwiera nam drzwi do świata luksusu. Dopełni uroku niezależnej kobiety z charyzmą. Dodaje elegancji i szyku uwodząc beztroską i zmysłową namiętnością. Esencję stanowi czarna porzeczka przeplatana frezją i różą. Delikatność podkreśla nuta egzotycznej paczuli i wanilii sprawiając, że jest to produkt dla wyrafinowanych i wymagających klientek.
Jedynym męskim zapachem w tym zestawie jest Paco Rabanne 1 Milion Absolutely Gold. Należy do delikatnych perfum idealnych dla młodych i nowoczesnych mężczyzn. To ekskluzywna i wyrafinowana mieszanka mandarynek i krystalicznie czystych kompozycji kwiatowych. Męskości dodaje mu akcent skóry. Zapach przeznaczony jest na wieczorowe wyjścia, by kusić i zachęcać do flirtu.
Jak sami możecie stwierdzić po opisie, zapachy są obłędne. I chociaż bardzo bym chciała, to nie potrafię określić, który z nich podoba mi się najbardziej. A zastanawiam się już nad tym chyba z dwa tygodnie… Uwierzcie, sprawa nie łatwa, bo wszystkie naprawdę ładnie i długo pachną.
To nie wszystko
Najmilszym prezentem okazała się perfuma Chanel Coco Mademoiselle (20 ml). Jest to klasyczna Chanel, która powstała na cześć projektantki i założycielki tej luksusowej francuskiej marki. Dodaje pewności siebie każdej kobiecie bez względu na wiek i urok, który posiada. Pachnie słodko różą i wanilią, jednak przebijają z niej kompozycje cytrusów – pomarańczy i mandarynki. Zapach jest oryginalny i niepowtarzalny, sprawiając, że każda z nas czuje się dzięki niemu wyjątkowo pięknie i atrakcyjnie, czyli glamour. Perfuma może nam towarzyszyć podczas dnia, a także wieczorem dzięki jaśminowi i białemu piżmu.
Co najważniejsze: made in UE. Takie produkty lubię najbardziej!
——————–
Wiecie czym się różnią od siebie: Wody perfumowane a wody toaletowe?