Mostar – miasto, które pachnie krwią [ZDJĘCIA]

Mostar Bośnia
Mostar Bośnia

Mostar to dość znane, choć niewielkie miasto w Bośni i Hercegowinie. Nazywane jest nieformalną stolicą kraju, a zamieszkiwane przez lekko ponad 110 tysięcy ludzi. Słynie głównie z XVI-wiecznego mostu z kamienia, który widnieje na każdej widokówce jako najbardziej charakterystyczny element krajobrazu i infrastruktury. W mieście jest wiele muzułmańskich cmentarzy z białymi nekropoliami oraz meczetów. Zamieszkiwane jest przede wszystkim przez Bośniaków, Chorwatów i Serbów.

Mostar Bośnia

Mostar – miasto, które nie zapomniało

Z jednej strony podróż do Mostaru jest jedną z tych, które chciałoby się wymazać z pamięci. Z drugiej jednak gorąco Was zachęcam, by odwiedzić to miasto. Przemierzając jego uliczki zachwycić się możecie prawdziwie bałkańskim klimatem. Jednakże obrazy, które tu zobaczycie, wryją się w Waszą pamięć, w Wasz mózg, w Waszą wrażliwość. Wciąż ma się uczucie, że wisi tu w powietrzu wojna, chociaż walki skończyły się kilkanaście lat temu. Czuć napięte stosunki, niedoleczone rany. Nawet powietrze jest tu jakieś inne – zarazem gorące, ale też gęste, ciężkie. I chociaż wszyscy uśmiechają się do Ciebie przyjaźnie – czujesz lęk.

Mostar – miasto, które leczy rany

Ale o co chodzi – pewnie się zastanawiacie? Otóż w Mostarze w latach 1992-1995 rozegrał się prawdziwy dramat. Doszło do bratobójczych walk między zamieszkującymi nacjami. Sąsiad mordował sąsiada, podpalał jego dom, strzelał do jego kobiety. Zniszczono wiele zabytków kultury islamskiej. Do dziś w Mostarze jest wiele zdewastowanych budynków, ostrzelanych elewacji, spalonych dachów, powybijanych okien. Co rusz napotyka się pustostany pospiesznie zostawione przez uciekających przed kulami uchodźców i niedokończone budowy zjedzone przez czas, zżerane przez dziką roślinność. Ślady po kulach i armatach są gęsto rozsiane. I wszędzie te same daty:

     1992

                            1993

                                                     1994

wstrzelone w budynki jak niegdyś kule z karabinu.

Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia

Ogromne wrażenie robią także cmentarze. Jest ich tu sporo. One także przeważnie są oznaczone tymi samymi datami. To powoduje, że ten ból jeszcze czuć. On boli nawet zwykłego turystę.

W Mostarze broń zawieszono w lutym 1994, pomimo tego walki toczyły się dalej. Obecnie sytuacja jest wyciszona, jednakże miasto podzielone jest na dwie części: bośniacką, czyli muzułmańską oraz chorwacką, czyli katolicką, proeuropejską. Widać to szczególnie na przykładzie flag – różnych flag –  które są wszędzie – w oknach, samochodach, na ulicach. Dzielą miasto i dzielą ludzi.

Żyjemy pod tym samym niebem

Napis tej treści można przeczytać w różnych językach wypisany na muralach znajdujących się na Wieży Snajperów. Jest to ogromny pustostan w centrum miasta. Zaniedbany, pokryty różnej jakości graffiti. Te mury strachu przypominają o ranach w sercu miasta. Stąd szły serie z karabinów, to tu toczyły się zapamiętałe walki. I chociaż wokół życie toczy się swoim torem to zwiedzając okolice wieży czuć oddech wojny na plecach i nieuzasadniony smutek.

Mostar Bośnia Mostar Bośnia

WROCŁAWSKIE MURALE

Most, który runął w przepaść

Najbardziej widowiskowy zabytek, czyli Stary Most, powstał w XVI wieku. Zburzono go w 1993 roku podczas wspomnianej już wojny domowej. Runął w przepaść dzieląc miasto na dwie złowrogie połowy. Odbudowano go w 2004 roku z tego samego marmuru z tureckiego kamieniołomu, z którego powstał 500 lat wcześniej. Rozciąga się nad turkusową rzeką o głębokości 3 m. Codziennie jest tam urządzane niebywałe widowisko, czyli skok do wody z wysokości 20 m. Skoczek w czerwonych kąpielówkach przygotowuje się do skoku, rozgrzewa publikę, a w tym czasie jego koledzy zbierają datki od zaciekawionych turystów. Muszą uzbierać odpowiednią sumę, inaczej skok się nie odbędzie. Gapie czekają pełni emocji.

Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia Mostar Bośnia

Dziś most ten łączy i brzegi rzeki i ludzi. Rozciąga się z niego panorama na dwa światy, które muszą ze sobą egzystować. Starówka, jeśli można to tak nazwać, jest po obu stronach mostu. W ciasnych uliczkach znajdziemy poutykane kawiarenki, knajpki z jedzeniem, sklepiki z pamiątkami (bałkańskimi i nawiązującymi do wojny). Nocą tętni życiem do późnych godzin.

Mostar Bośnia Mostar Bośnia

Mostar Bośnia

Komentarze:

comments

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *