Ostatnio piszę dość sporo na temat pielęgnacji włosów. Dziś także chcę podrzucić Wam kilka porad na dość popularną przypadłość, czyli wypadanie włosów. Każdego dnia tracimy ich około 100. Jesienią ta liczba może nawet się podwoić. Bywa i tak, że tracimy je garściami. Można załamywać ręce lub poznać tego powody, jak też ja uczyniłam. Aby przeciwdziałać problemowi musiałam poznać przyczynę. Okazało się, że nie wystarczy zatroszczyć się tylko o fryzurę, ale i o swoje zdrowie.
Aby zapobiec łysieniu (co dotyczy i kobiet i mężczyzn) na początku warto przyjrzeć się stanowi swojego zdrowia. Utrata włosów może być skutkiem przebytych lub trwających chorób; ciąży, która spustoszyła organizm; słabej odporności organizmu; nadmiaru stresu czy zakłóceń hormonalnych. Mogą na to wpływać przyjmowane leki. Osłabiony organizm woła o pomoc łamliwością paznokci, problemami z cerą i wypadaniem włosów właśnie.
Przerzedzenie się fryzury może być także spowodowane naszymi nieprzemyślanymi działaniami. Należą do nich: farbowanie, nieodpowiedni dobór kosmetyków, suszenie suszarką z gorącym nawiewem, prostowanie i inne zabiegi, które niszczą nasze włosy. Są to także, wydawać by się mogło, niewinne czynności takie jak: wiązanie w ogon, częste czesanie, tapirowanie czy szarpanie podczas układania fryzury.
Zatem co zrobić, by zatrzymać proces wypadania włosów?
-
regularnie myj włosy i nie zmieniaj zbyt często szamponu
-
stosuj delikatny szampon oraz maseczki, odżywki na wypadające włosy
-
myj włosy w ciepłej, ale nie w gorącej wodzie
-
spróbuj ograniczyć stres, który jest główną przyczyną wypadania włosów u młodych osób. Zadbaj o chwile relaksu i spokoju
-
przeanalizuj swoją dietę. Odchudzanie się i ograniczanie w posiłkach niektórych składników odżywczych może sprzyjać wypadaniu włosów. To samo dotyczy niezdrowego, przetworzonego jedzenia
-
dbaj o zdrowy styl życia, uprawiaj sport, spaceruj, gimnastykuj się
-
ogranicz do minimum używanie prostownicy, suszarki do włosów, lokówki i wałków, jeśli posiadają tylko gorący nawiew
-
nie upinaj mocno włosów i nie tapiruj ich
-
nie trzyj umytych włosów ręcznikiem, gdyż to je wyłamuje i osłabia
-
idź do fryzjera, każde cięcie pobudza cebulki do wzrostu
-
nie farbuj włosów i nie poddawaj ich innym zabiegom chemicznym
-
płucz włosy domową płukanką ziołową ze skrzypu polnego lub pokrzywy. Ostudzonego naparu używaj jako ostatnie płukanie po umyciu
-
wypróbuj maseczkę na włosy wykonaną z żółtka jajka i łyżki olejku rycynowego (jeśli masz długie włosy podwój te proporcje). Maseczkę trzymaj na głowie minimum 20 minut i spłucz letnią wodą
-
jednym ze skutecznych domowych sposobów na wypadanie włosów jest także olejowanie, o którym pisałam tutaj: olejowanie włosów
-
wśród przekazywanych z pokolenia na pokolenie porad jest również maseczka z siemienia lnianego, które gotowane kwadrans stworzy papkę gotową do naniesienia na skórę głowy. Zmywa się ją po 20 minutach. Zaleca się także stosować siemię jako suplement diety dodając je do napojów czy potraw
-
można także wycisnąć sok z cebuli i dodać do niego oliwy z oliwek. Wymieszaną miksturę wzmacniającą włosy wciera się w skalp, zakrywa czepkiem tworząc kompres i zmywa po godzinie
Polecam wam bardzo syberyjskie kosmetyki prosto z Rosji.
Dermopielęgnacja
A jeśli te porady nie przynoszą skutku skorzystaj z pomocy dermatologa lub trychologa. Możesz także zaopatrzyć się w kosmetyki specjalnie przygotowane dla osób z problemem nadmiernego łysienia. Seria Basil Element firmy Elfa Pharm, o której chcę Tobie dziś opowiedzieć, wzmacnia włosy, zagęszcza je i zapobiega ich wypadaniu. To za sprawą naturalnego ekstraktu z bazylii, który (okazało się po przebadaniu) redukuje objawy łysienia androgenicznego. W ich składzie znajdziemy także hydrolizat keratyny, naturalny czynnik nawilżający, olej arganowy, hydrolizat jedwabiu. Kosmetyki po stałym stosowaniu zagęszczają włosy, odmładzają i oczyszczają skórę głowy. Po za tym oszałamiająco pachną ziołami.
Jak je zatem stosować, by przyniosły najlepszy efekt?
-
Jako pierwszy punkt oczyszczania warto zastosować peeling, który nanosimy na skórę głowy. To on usunie zrogowaciały naskórek, resztki kosmetyków i inne zanieczyszczenia. Odblokuje przy tym pory przywracając równowagę skóry.
-
Następnie należy zastosować szampon delikatnie, ale dokładnie myjąc głównie skalp, z mniejszym zapałem natomiast szorować włosy. To on oczyści głowę z resztek brudu i sebum. Domyje włosy, ale ich nie przesuszy.
-
Po umyciu warto nałożyć na włosy (nie na skalp) odżywkę, która je nawilży, odżywi i pomoże w rozczesywaniu, aby ich nie łamać. Łatwe rozczesywanie znacząco zmniejsza ilość wypadających włosów.
-
Co 2-3 mycia zamiast odżywki zastosujmy maskę. Działa o wiele silniej i skuteczniej niż odżywka. Dzięki niej włosy staną się gładkie i miękkie. Będą też lśnić i zdrowo wyglądać. Lekkie i łatwe w okiełznaniu nie będą sprawiały problemów i nie będą wymagały zabiegów modelujących takich jak prostowanie.
-
Piątym kosmetykiem z serii jest mleczko w sprayu. Warto stosować je przed układaniem fryzury na wilgotne lub suche włosy – ładnie je wygładza sprawiając, że się nie puszą i nie elektryzują. Dyscyplinuje włosy na głowie i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Nie potrzebujemy wówczas nic więcej do ułożenia fryzury.
O włosach pisałam także tu:
Jak walczyć z łupieżem ? oraz Jak dbać o włosy kręcone?
Chyba muszę powrócić do olejowania. Ostatnio moje włosy to jedna, wielka masakra. Wypadają na potęgę, co mnie bardzo smuci.
Obecnie nie mam dużego problemu z wypadaniem i pasma są w niezłej kondycji, ale myślę, że ogromny wpływ na to miała zamiana chemicznej farby na ziółka (np. hennę).